Spójrzcie prawdzie w oczy. Bot to dziadostwo. I jedno z moich źródeł zarobku :>
Nigdy nie używałem botów ani nie mam zamiaru tego robić. Niemniej jednak, zabijanie brudasów tłukących smętnie larwy albo inne tałatajstwo dostarcza mi znacznych funduszy.
Nie można nazwać gry w Tibię z botem interesującą, bo
de facto botowanie to nie granie. Owszem, aplikacje typu ElfBot czy inne tego typu koniki wymagają od użytkownika gapienia się w ekran, ale to niczego nie zmienia. Dla mnie bot to zombie, 'mob' jak niektórzy mówią.
Najciekawsze jest jednak to, że to właśnie takie osobniki najczęściej mówią 'zajesrany cipsfot, dodali aimbota do klienta', 'tibua 7,6 wrooc!!!!1' i 'tera to ta tibia toje klikanie we hotkeye bo to umiejentmosci ni wymaga'.
bot < epic fail
P.S. Po cholerę wogóle 'skillować'? To przecież nie ma sensu. Bo czy - czysto teoretycznie - lepiej wbić 20lvl i mieć skille 50/50, czy mieć 8lvl i skille 70/70, które i tak pójdą się paść jak jakiś PK złapie cię na trollach? Obudźcie się.
#Matizo666
Zakładki