Witam!
Ostatnio czytając wasze posty na temat: Jak zachorować? Itp. aż spadłem z krzesła. Jakiś noob pisze żeby skonsumować (jak myślałeś, że napisze <zeżreć> to wyjdź z tego tematu) trzy surowe ziemniaki... Heh bez komentarza...
Więc postanowiłem zrobić poradnik... <Jak bezpieczne chorować?>
Na wstępie chciałbym powiedzieć, że to ma być udawana choroba tak żeby mamusia pożałowała synka/córkę;].••Zaczynam:
Zazwyczaj choroba powinna trwać trzy dni, więc:
1 dzien. wstęp „chorobie”
2 dzien. nasilające Sie objawy
3 dzien. powoli wracamy do zdrowia
1) Gorączka
Proszę nie „używać” kubka z zimną wodą na czoło...
Czyli tu jest pytanie, co zrobić?
Moja odpowiedz: Zacząć energicznie dmuchać zimnym powietrzem w materiał czy poduszkę i przyłożyć sobie do czoła. Ta metoda zapewnia odpowiednią temperaturę czoła.
2)Jak oszukać termometr?
A) Elektroniczny termometr porostu udawać, że ma go się pod pachą a faktycznie nie mieć. Można wtedy powiedzieć, że się zepsuł.
B) Rtęciowych termometrowi wkładać do kubka z gorącą wodą, albo nabrać gorącej wody (max 40 o C) do foliowego worka
i trzymać do na kaloryferze. Potem wsadzić pod worek termometr.
C) Termometr Rtęciowy można po prostu trzepać w drugą stronę. (odrazu zaznaczę, że pisząc[trzepać] mam na myśli zbijanie temperatury z termometru w druga stronę ) <- tekst zapożyczony
3)Co robić?
A)Mówić "chce mi sie wymiotować".
B)"To ja zostanę w domu może".
4) Co powinno sie robić?
A) Mówić dziś mam wf czy PO i nie chcę iść, (ale nie tak żeby błagać na kolanach).
B) Mimo (sztucznego) kaszlu i gorączki (sztucznej) mowic ze cos ci jest.
C) Mama jest w pracy? Gdy do ciebie dzwoni troche poplacz i blagaj o zostanie w domu
D) Wychodząc z domu zamykając drzwi wybuchnij takim kaszlem ze sąsiedzi przez „judasza” będą sie patrzeć.
E) Najlepiej zacząć chorobie w srode.
5) Tabletki
a)Łykajcie tabletki nawet jak jesteście zdrowi bo rodzice coś podejrzeją!
B)Pierwszego dnia pod wieczór (musicie bardziej udawać)powiedzcie ze myślałem ze już mi przeszło wiec nie łykałem ostatniej porcji tabletek.
EDIT: ;]
6) Lekarz
Z lekarzami jest problem, ale zachęcam do pójścia. Nawet na to wasz doświadczony kolega zna sposób
a) Mówić ze nie chce mi sie kaszleć
b) „W tej chwili czuję jak by drapane w gardle”
c) „Czy mogę sie ubrać, bo to jakieś są przeciągi
d) Spróbować ocieplić ręce. Jak wejdziesz podać dłoń lekarzowi.
E)
1. Wychodząc bierzesz kasę około 2 zł
2. Idziesz do sklepu i kupujesz paczki (lub cos w tym stylu)
3. Przy wejściu do przychodni jesz pączki, ale nie normalnie tylko ugryźć większy kawałek i połykać wtedy nasze gardło sie zaczerwienia.
EDIT 2 ;]
Bezwzględni rodzice, co wyganiają biedne „schorowane” dzieci do szkoły
Po1: Błagaj rodziców. Idź z niechęcią.
Po2: Do nauczyciela odstawiaj mój poradnik, bo:
a)Nauczyciel wezwie twoich rodziców do szkoły żeby cię zabrali.
Co ci do da?
Twoja mama/tata musieli sie zwolnić z pracy i maja 1 dzień do tylu. Wiec żeby uniknąć takich sytuacji na następny raz cię pozostawia w domu
Reasumując:
1)Sztuczna choroba jest gorsza od 3 ziemniaków
2)Musicie poćwiczyć glos przed „chorobą”
3)Nie pijcie mleka
Uwaga jakiś miły modek/admin przeniósł to do poradników liczę na was piszcie nowe pomysły tylko:
a)Nie muszą być bezpieczne
b)Nie do wykrycia dla rodziców
c)Spełniać wymogi Unii Europejskiej
PS: Ten poradnik wypełni napisałem sam. Wykorzystanie jakichkolwiek z jego części tylko za moją zgodą.
Zakładki